niedziela, 28 lutego 2016

Catch&Release czyli Złów i Wypuść

Jak tam u Was? Warto przypomnieć o ważnej jak dotąd technice, metodzie niżej przedstawionej...
Co raz bliżej wiosny i tych wypadów na ryby, blisko przyrody, natury, gdzie możemy poczuć wolność, swobodę i odciąć się od szarej rzeczywistości.
Podczas wędkowania możemy nauczyć się szacunku do ryb, przyrody oraz wszystkiego co żyje i co łono natury przyniesie wokół naszego otoczenia.
Właśnie! Szacunku do ryb! Może w tym sezonie dołączymy do akcji CATCH&RELEASE?

Catch&Release czyli Złów i Wypuść - metoda, która przywędrowała do nas z zachodu kilka, a zarazem kilkanaście dobrych lat temu. Wstępnie powstała ona od karpiarzy, to oni zaczęli wypuszczać ryby i przekazywać tę metodę innym wędkarzom. Od karpiarzy zarazili się muszkarze, którzy propagowali wypuszczanie lipieni, pstrągów itp.
Często mówimy: "Aaa tam, płacę za kartę to czemu ryby mam nie zabrać do domu i nie zjeść z żonką na kolację?" - no wiadomo możemy zabrać rybki zgodnie z regulaminem, bo praktycznie dla niektórych to wędkarstwo na tym polega, aby złapać rybkę i zabrać do domu... Są też tacy co łowią dla adrenaliny, dla przyjemności i propagują akcję C&R. Przyjeżdżają na rybki, wędka do wody, mamy branie i szybciutko rybka na matę, buziaczek ze zdjęciem i rybka wraca do wody w jak najlepszym stanie - najlepiej, aby wróciła do wody w takiej kondycji w jakiej z niej wyszła.

Wędkarzy nie tylko dzielimy na metody, którymi łowią, ale także na tych co biorą rybki do domu, a na tych co je wypuszczają do wody. Lecz lepiej bądźmy tymi drugimi.

Pamiętajmy, że C&R nie oznacza, że łowimy ryby tylko dla okrutnej dla ryb zabawy. Ta technika oznacza, że wypuszczamy ryby, kiedy uznamy to za stosowna i kiedy pomożemy naturze utrzymać równowagę sił na danym łowisku.

Od sezonu 2016 oddajemy rybki matce naturze. Co wy na to?

POMAGAJMY NASZEJ PRZYRODZIE CHRONIĆ ŁOWISKA!

PS. Hehe, aby wypuścić też trzeba złowić hehe - ale o tym mowa wkrótce!

SALUT!

Artykuł nie ma na celu wystąpienia przeciwko wędkarzom biorącym rybki do domu. 

Może takie znaki powinny widnieć na każdym z łowisk?


Pozdrawiamy,
MK Tester Fishing

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz