Ja w pierwszy dzień majówki wyruszyłem na wodę PZW - Sosenki, duży staw, gdzie wyruszyłem z przeczesywaniem wody i penetrowaniem łowiska różnymi przynętami. Pierwsza godzina była nieciekawa, bo było tylko jedno, lekkie uderzenie - pewnie jakiegoś pistoleta. W kolejnej godzinie postanowiłem się spiąć i coś pociągnąć, bo wyruszyłem na łowisko około 19 i już się robiło ciemno. Założyłem swoją ulubioną wahadłówkę od Robinsona 12g, której nie zmieniałem już do końca mojej wyprawy. Zakładając wahadłówkę na stalkę byłem nastawiony bardzo pozytywnie na szczupaka i byłem pewny, że tym razem go zatnę.
Po założeniu rzucając szedłem dalej. W pewnym miejscu zatrzymałem się na dłuższy czas, gdzie umiejscowiłem kamerę - nigdy nie wiadomo, co i gdzie Ci uderzy.
Rzuciłem wahadłówkę około 20 metrów od brzegu i zacząłem podbijać slajdy wahadłówki. Nagle coś mi uderzyło, lecz nie byłem do końca pewny czy jest coś na kotwiczce czy też nie, ponieważ na tym łowisku PZW, co rzut trzeba ściągać roślinność z tego łowiska, co czyni łowienie nie przyjemnym. Lekka parabola na wędce, krótki hol i nagle szczupak próbuje wypiąć się z wahadłówki. Po krótkim holu popuszczam żyłkę po to, aby sięgnąć po szczupaka, lecz ten wykorzystuje wspaniałą okazję i wypina się do wody. Wszystko spowodowane tym, że nie zabrałem specjalnie podbieraka, po to, aby ryby też miały szansę. Nie miałem żalu i pretensji do siebie, że nie zabrałem podbieraka, bo adrenalina była, szczupaka widziałem i nawet nie musiałem mu zwracać wolności, bo poprzedził moją czynność, wypinając się samemu.
Reasumując mój 2-godzinny wypad na szczupaki jestem zadowolony, ponieważ coś na wędce się uwiesiło i zmieniło sens i emocje w dniu 1 maja.
Koszulka Amigo Fishing przyniosła jakieś szczęście. Zapraszam na stronę Amigo Fishing, gdzie możecie dokonać zakupu wszelkiego rodzaju odzieży od Amigo Fishing w rewelacyjnej cenie. Zachęcam do zakupu, niby Amigo, ale za to zaczarowane Amigo - przynoszące szczęście!
https://www.facebook.com/amigofishing1/?fref=ts <------ TU MOŻECIE DOKONAĆ ZAKUPU
Teraz zapraszam na krótki filmik pokazujący dzień 1 maja i zmagania ze szczupakiem.
Salut,
MK Tester Fishing
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz